5 kwietnia 2016

sobotni trip!


Piękna słoneczna sobota za nami, pora na jej podsumowanie :) Powyżej przedstawiamy Wam jakiego zrobiliśmy sobie tripa :) W sobotę z rana planowaliśmy wybrać się naszą omegą, w zasadzie w jedno miejsce a potem szybciutko wrócić do domu. Dobrze nas znacie, więc doskonale wiecie, że nasz szybki wypadzik skończy się wielogodzinną podróżą ;) Pojechaliśmy w bardzo ważnym celu- zakupienia jakże długo wyszukiwanych lewych przednich drzwi do naszego polonka. Od razu powiem, że dla nas nie ma rzeczy niemożliwych i byśmy nawet wyczarowali te drzwi, byle by wymienić te, które są teraz w opłakanym stanie! No i co? Oczywiście że nam się udało! Bo jak by inaczej :D
OFICJALNIE- TAK! Mamy prawe i lewe drzwi do poloneza :) Jesteśmy z siebie dumni, bo łatwo nie było ich znaleźć. Spędziliśmy na prawdę wiele, wiele dni na przeglądaniu przeróżnych stron na których ludzie oferują co mają. Wiele godzin gapienia się w monitor, wysłanych maili, wykonanych telefonów... Aż w końcu się udało! Jak się czegoś bardzo chce i z całych sił do tego dąży to nie ma możliwości żeby się nie udało!
Jak już udało nam się dostać drzwi w zadowalającym stanie, z których da się coś zrobić, stwierdziliśmy, że skoro jesteśmy tak blisko, to czemu by nie odwiedzić "starych śmieci", ale o tym opowiemy Wam w następnym poście :)
A tu macie parę fotek naszych drzwi ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz